poniedziałek, 7 grudnia 2009

My name is Uche, Kalu Uche

Nazywam się Uche, Kalu Uche. W sobotę pokonałem Iker'a Casillas'a - najlepszego bramkarza świata według IFFHS (Międzynarodowa Federacja Historyków i Statystyków Futbolu), golkipera piłkarskiej reprezentacji Mistrzów Europy - Hiszpanii. Tym samym, w 62 minucie spotkania na Santiago Bernabeu, wyprowadziłem moją Almerię na prowadzenie (2:1) z ekipą "Królewskich". Ostatecznie mecz zakończył się naszą porażką 2:4, ale gola strzelonego wielkiemu Realowi Madryt nikt mi nie odbierze. Pomyśleć, że kiedyś biegałem za futbolówką na boiskach EKSTRAKLApy. Pamiętasz mnie, Polsko?

Nie jestem już tym samym Uche, któremu kiedyś kasa zawróciła w głowie. Tym beztroskim, czasem infantylnym i naiwnym chłopakiem, który uwierzył w transfer do Ajaksu Amsterdam.
Teraz jestem piłkarzem Union Deportiva Almeria - hiszpańskiego klubu występującego w Primera Division. Dalej... . Jestem najskuteczniejszym zawodnikiem ekipy Hugo Sanchez'a. Jestem liderem drużyny z Estadio de los Juegos, pupilem wielkiego trenera, a dla Was, "polaczków" najlepszym obcokrajowcem w historii... EKSTRAKLApy.
Z każdym rozegranym meczem w La Liga udowadniam swoją wartość. Ile jestem wart? Angielskie Fulham oferowało 2,5 mln euro. Negocjacje trwały od lata, ale ostatecznie londyńczycy muszą obejść się smakiem, ponieważ w klubie odgrywam kluczową rolę. Wygląda na to, że zostanę w drużynie z Andaluzji. Wypełnię kontrakt do końca, a smakiem obejdzie się też krakowska Wisła. "Biała Gwiazda" bowiem, gdy odchodziłem do Hiszpanii, wynegociowała w kontrakcie 25% z kolejnego transferu.
Triumfalny marsz z "Wisełką" w Pucharze UEFA. Bramki strzelone Schalke czy Lazio. To już przeszłość. Teraz legitymuje się bramkami w Primera Division. Gola strzeliłem już i Barcelonie, i Realowi Madryt. Rozegrałem tutaj ponad sto meczów, strzeliłem blisko 30. bramek. Czekam na powołanie od Amodu Shaibu na Mundial w RPA. Czekam na grupowy mecz z "Albicelestes" Diego Maradony. Czekam na występ w Premier League.

***

Napisałbym tak na swojej stronie internetowej, gdybym nazywał się Uche, Kalu Uche.

1 komentarz: